30 koców, 25 chust, 25 czapeczek i 20 par skarpet - oto plan na najbliższe 10 miesięcy. Dwie międzypokoleniowe grupy miłośników robótek ręcznych będą się spotykać w Caffe Anioł w centrum Gdyni i w bibliotece na Obłużu. Wydziergane prace trafią do domów opieki, hospicjum i domów dziecka. Na blogu prezentujemy zdjęcia z pierwszego spotkania,na którym też próbowałyśmy swoich sił na drutach:) I nie jest to wcale projekt kobiecy, panowie też są mile widziani. Czas wykreować modę na robótki ręczne! W Nowym Jorku czy Kalifornii robienie na drutach przeżywa renesans, powstają kluby i nieformalne grupy dziergające. Nie dziwi więc, że Ula, pomysłodawczyni gdyńskiego projektu, zainspirowała się właśnie amerykańskim programem "Warm Up America". Trzymamy kciuki za Gdynię!
Zapraszamy na stronę projektu!
wtorek, 21 września 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
Gratulujemy i trzymamy kciuki!
Prześlij komentarz