poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Jeden na jednego – seniorzy dla dzieci z domów dziecka

„The One -To -One Program” to projekt, który łączy emerytowane kobiety i dzieci z domów dziecka w pary, by wspierać rozwój każdego z dzieci poprzez zapewnienie mu indywidualnego podejścia.

Fundacja „The Worldwide Orphan Foundation” dotychczas uruchomiła program w Bułgarii i w Wietnamie. Pomysł bazuje na wykorzystaniu czasu wolnego starszych kobiet z lokalnych społeczności, które posiadają doświadczenie w opiece nad dziećmi lub były zawodowo związane z usługami zdrowotnymi. Po odpowiednim szkoleniu, każda z kobiet zaangażowanych w projekt, zostaje „babcią” lub „ciocią” jednego lub dwóch dzieci i opiekuje się nimi podejmując aktywności, na które pracownicy domu dziecka nie znaleźliby czasu. Dla wielu dzieci, które mieszkają w domach dziecka od urodzenia, jest to pierwsza okazja do rozwijania kameralnej, opartej na zaufaniu i przyjaźni relacji z dorosłym człowiekiem.

Częścią misji „The One-To-One Program” jest zmienienie sposobu myślenia dzieci, które postrzegają siebie jako osoby, których najbardziej charakterystyczną cechą jest brak rodziców. Przyszywane babcie starają się odkryć potencjał drzemiący w każdym z dzieci i w ten sposób budować w nich poczucie własnej wartości.

Zadaniem starszych kobiet jest inicjowanie zajęć ze sztuki, muzyki, sportu, ale także przyglądanie się ogólnemu rozwojowi dziecka, często znacząco odbiegającemu od normy. By zapewnić  stymulację i odpowiednią edukację, praca jest intensywna: przyszywane babcie spotykają się z dziećmi pięć dni w tygodniu przez cztery godziny dziennie. Mają obowiązek prowadzić dziennik dokumentujący rozwój swoich podopiecznych. Każda z babć regularnie spotyka się z psychologiem by omawiać potrzeby dziecka i projektować strategie wspierające dziecko w osiąganiu kolejnych poziomów rozwoju. W zamian seniorki otrzymują niewielkie pensje i niepoliczalne zyski pozamaterialne.

Źródło:
http://www.wwo.org/page.aspx?pid=341#One-to One

http://www.programsforelderly.com/contributing-granny-worldwide-orphan-foundation.php

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz